poniedziałek, 30 grudnia 2024

Rowerowe podsumowanie jesieni i całego roku 2024

Rok 2024 był najmniej udany z ostatnich kilku lat. Przejechałem zaledwie 2600 km. Złożyło się na to wiele czynników, ale do największych zaliczyłbym wiele podróży i ogólnie zmiany w życiu osobistym, które odstawiły rower nieco na bok. Często brak mi też zwyczajnie chęci, szczególnie gdy pogoda nie zachwyca, a niemal cała jesień była właśnie taka. Efekt taki, że jesienią pokonałem zaledwie 500 km - w październiku 310 km, w listopadzie 170 km i ledwie 20 km w grudniu.


Załączam mapkę pokazującą rowerowe wycieczki powyżej 30 km jesienią, oraz wszystkie trasy liczące powyżej 100 km z całego roku.



Czy w 2025 roku będzie lepiej? Muszę powrócić do dawnych aktywności, muszę jakoś wyrobić sobie regularność i znów zacząć robić kilkunastogodzinne trasy, bo one dawały mi zawsze największą satysfakcję

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz