czwartek, 31 grudnia 2020

Rowerowe podsumowanie grudnia

Grudzień w tym roku był miesiącem raczej mało przyjemnym jeśli chodzi o pogodę. Nie było może szczególnie zimno, ale regularnie padał deszcz, co uniemożliwiało sensowne rowerowe wycieczki nawet w granicach Warszawy. Nie oznacza to jednak ze nic nie robiłem, udało się zrealizować dwie nieco dłuższe trasy i kilka przejażdżek.


W grudniu pokonałem 400 km rowerem, najdłuższy jednorazowy dystans to 123 km. Jak na tak kapryśny pogodowo czas nie uważam, że to jakoś szczególnie mało, choć oczywiście nie jest to wiele. 


Mapka pokazuje wszystkie trasy powyżej 30 km. Liczę na to, że w styczniu pogoda się poprawi, co pozwoli na znaczne zwiększenie rowerowej aktywności. Ograniczenia w podróżowaniu narzucone przez władze niejako wymuszają szukania rekreacji i ciekawych miejsc w najbliższym otoczeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz